O projekcie Google Glass słyszeli już pewnie wszyscy, dlatego już czas, aby zaczęły pojawiać się dla nowego produktu Google’a urządzenia konkurencyjne. A przynajmniej konkurencyjne w pewnym zakresie. Taki właśnie jest Autographer – przedmiot dla wszystkich, którzy potrzebują hurtowej liczby zdjęć.
Autographer to przyrząd, który ma samodzielnie i bez naszej interwencji wykonywać zdjęcia, a ściślej rzecz biorąc, mnóstwo zdjęć. Działając na podstawie wcześniej ustalonych przez nas algorytmów, określających kiedy zdjęcia mają być zrobione, może on pstryknąć około 2000 fotografii bez konieczności wciskania przez nas czegokolwiek. Wystarczy go ustawić, przypiąć na przykład do ubrania, a potem cieszyć się serią zdjęć.
Działanie wspomnianych algorytmów umożliwia pięć czujników, jakie ma w sobie Autographer, są to kolejno: magnetometr, czujnik koloru, detektor podczerwieni, przyspieszeniomierz i czujnik temperatury. Jeśli chodzi o jakość wykonywanych zdjęć, to urządzenie dysponuje matrycą 5 megapikseli, poza tym posiada również moduł GPS, Bluetooth, 8 GB pamięci i 136-stopniowy obiektyw szerokokątny. Współpracuje również ze specjalną internetową aplikacją, dzięki której będziemy mogli bez trudu podzielić się fotografiami w sieci.
Na pierwszy rzut oka przyrząd ten wygląda jak średnio przydatny bajer przygotowany z myślą o tych, którzy uwielbiają zasypywać Internet, a zwłaszcza serwisy społeczenościowe, ogromną liczbą swoich zdjęć. Jeśli jednak przyjrzeć się bliżej, to można dostrzec w Autographerze pewnien potencjał. Po pierwsze, jest on niewielki, więc zawsze można go mieć przy sobie, co nie zawsze da się powiedzieć o normalnych aparatach. Po drugie, można wyobrazić sobie wydarzenia, które warto udokumentować licznymi zdjęciami, a podczas których nie będziemy mogli obsługiwać tradycyjnego aparatu czy smartfona. Autographer przyda się więc na przykład podczas pieszej lub rowerowej wycieczki. Może też przydać się wówczas, gdy jesteśmy w sytuacji oficjalnej i nie wypada nam jednocześnie obsługiwać normalnego aparatu. Są więc sytuacje, kiedy to urządzenie może się przydać, ale tak naprawdę wszystko zależy od jego ostatecznej ceny oraz jakości wykonywanych zdjęć.
Źródło: autographer.com