Całkiem niedawno spotkałem się z opinią, jakoby supermarkety elektroniczne powoli zamieniały się w skansen – według autorskiej teorii klienci, a w zasadzie konsumenci, przychodzą pospacerować między alejkami zastawionymi różnego rodzaju gadżetami, pobawić się nimi i odłożyć na półkę. Następnie kierują się do wyjścia, by wymarzony produkt kupić przez internet.
Rozwój przedsiębiorstwa wiąże się nierozerwalnie z coraz większą liczbą obowiązków, nowymi zamówieniami i rosnącą bazą klientów. Scenariusz dla każdego właściciela firmy pożądany, pozwala bowiem na zwiększenie obrotów – a przecież zarobek jest celem nadrzędnym. Nierzadko jednak zdarza się, że nowe obowiązki powodują chaos organizacyjny.
Sporo informacji technologicznych na światło dzienne wychodzi dzięki amerykańskiemu The Wall Street Journal – i to również nowojorska redakcja dziennika jako pierwsza poinformowała dzisiaj świat, że nad urządzeniem, które można zaliczyć do kategorii SmartWatch pracuje także Microsoft. Duże koncerny znane są z kreowania potrzeb konsumentów, a skoro kolejny już gigant decyduje się na badania nad tego typu rozwiązaniami możemy być pewni, że niedługo okaże się, że na inteligentne zegarki czekaliśmy przez całe życie, nawet o tym nie wiedząc.
Kryzys nie omija nikogo – prawda znana głównie studentom kierunków, na których uczą się oni o marketingu i wizerunku publicznym. Szkoda tylko, że większość z nich później zapomina o tej prostej zasadzie i kiedy załamanie faktycznie nadchodzi, mało kto jest na nie przygotowany. Wczoraj w gorącej sytuacji mieli okazję sprawdzić się pracownicy Ubisoftu – co się właściwie stało?
Kojarzycie Apple Store? Oczywiście, przecież każdy wie, że jeszcze do niedawna by nabyć produkt z logiem nadgryzionego jabłuszka trzeba było się wybrać do odpowiedniego punktu sprzedaży. Obsługa klienta to wciąż szalenie mocna strona koncernu z Cupertino, niemniej jednak konkurencja nie śpi – Samsung, dzięki współpracy z siecią sklepów Best Buy otrzyma podobną możliwość.
Nie jest dla nikogo tajemnicą, że ceny produktów Apple w Polsce i Europie są zdecydowanie wyższe niż za Oceanem, a tłumaczenie tych różnic jedynie wartością waluty jest niewystarczające. Najwyraźniej do takiego wniosku doszły również odpowiednie organy decyzyjne Unii Europejskiej, bowiem umowy między amerykańskim koncernem a dostawcami usług mobilnych zostaną poddane prześwietleniu – tak donosi The New York Times.